Logo Thing main logo

Ostatnie wpisy

Nota

Wybory prezydenckie w Republice Zielonego Przylądka – w kierunku zmian czy stagnacji?

28.10.2021

Wybory prezydenckie w Republice Zielonego Przylądka – w kierunku zmian czy stagnacji?Republika Zielonego Przylądka jest w Afryce rzadkim przykładem stabilnej demokracji, w której zmiana rządzących ma miejsce w okresowo przeprowadzanych wyborach. Przed uzyskaniem niepodległości 5 lipca 1975 r. kraj ten był portugalską kolonią. System rządów ukształtowano tu zgodnie z modelem semiprezydenckim, w którym władza ustawodawcza należy do jednoizbowego parlamentu, a wykonawcza jest sprawowana przez rząd na czele z premierem oraz przez prezydenta. Głowa państwa jest wybierana w wyborach powszechnych, bezpośrednich i w głosowaniu tajnym przez obywateli uprawnionych do głosowania przebywających w kraju lub poza jego granicami. Bierne prawo wyborcze na urząd prezydenta przysługuje tylko obywatelom Republiki Zielonego Przylądka. Kandydat musi mieć czynne prawo wyborcze i skończone trzydzieści pięć lat. Wymogiem jest także posiadanie stałego miejsca zamieszkania na terenie państwa w okresie trzech lat bezpośrednio poprzedzających start w wyborach. Kadencja wynosi 5 lat i można ją ponowić tylko raz.Ostatnie wybory prezydenckie w Republice Zielonego Przylądka odbyły się w niedzielę 17 października 2021 r. Rozstrzygnęły się już w pierwszej turze głosowania. Dla przypomnienia, druga tura jest wymagana jedynie wówczas gdy żaden z kandydatów nie przekroczy 50 proc. progu poparcia. Jose Maria Neves, kandydat opozycji popierany przez Afrykańską Partię Niepodległości Zielonego Przylądka (Partido Africano da Independência de Cabo Verde – PAICV) uzyskał wynik 51,7 proc. głosów, a tym samym został zwycięzcą wyborów. 61-letni Jose Maria Neves to doświadczony polityk, który przez ponad 15 lat pełnił funkcję premiera kraju (w latach 2000-2016). W starciu o fotel prezydencki jego głównym przeciwnikiem był Carlos Veiga, który w latach 1991-2000 stał na czele rządu Republiki Zielonego Przylądka. Ten popierany przez centrową partię Ruch na rzecz Demokracji (Movimiento para a Democracia – MpD) kandydat zdobył w wyborach prezydenckich 42,4 proc. głosów. Pięciu pozostałych kandydatów zdobyło mniej niż 2 procent głosów i miało marginalne znaczenie dla wyniku tej politycznej rozgrywkiStarcie przebiegało zatem pomiędzy dwoma największymi ugrupowaniami politycznymi i dwoma byłymi premierami.. Należy podkreślić, że kampania prezydencka odbywała się w cieniu kryzysu wywołanego przez pandemię COVID-19. To właśnie kwestie gospodarcze nadawały jej ton. Okres lockdownu zachwiał sektorem turystyki, który jest jednym z podstawowych źródeł utrzymania mieszkańców archipelagu. Dodatkowy problem stanowi wysoka inflacja. W trakcie kampanii wyborczej Jose Maria Neves wyrażał się przychylnie o możliwej reformie wymiaru sprawiedliwości, co stanowiło wyraźną odpowiedź na społeczne niezadowolenie z funkcjonowania władzy sądowniczej. W tym kontekście krytycznie oceniana jest polityka rządu.KomentarzWybory prezydenckie w Republice Zielonego Przylądka przeprowadzono w sposób transparenty i uczciwy, co potwierdza status Republiki Zielonego Przylądka jako dojrzałej demokracji w regionie. Jose Maria Neves zastąpił na stanowisku dotychczasowego prezydenta Jorge Carlosa Fonseca, który ustępuje po odbyciu maksymalnych dwóch pięcioletnich kadencji, na które zezwala konstytucja.Od uzyskania niepodległości widoczna jest cykliczna wymiana na stanowisku prezydenta przez kandydatów wywodzących się z dwóch głównych partii – Afrykańskiej Partii Niepodległości Zielonego Przylądka i Ruchu na rzecz Demokracji. Innymi słowy, próżno doszukiwać się w przypadku tego państwa skupiania władzy w rękach jednego ugrupowania.Wypada odnotować, że prezydent elekt będzie zmuszony do współpracy z opozycją. Ruch na rzecz Demokracji odniósł bowiem zwycięstwo w kwietniowych wyborach parlamentarnych. Społeczne oczekiwania wobec nowo wybranej głowy państwa to przede wszystkim podjęcie działań ukierunkowanych na poprawę sytuacji gospodarczej i walkę z recesją. Trzeba jednak podkreślić, że głowie państwa przysługuje głównie rola arbitra, a realne narzędzia władzy spoczywają w rękach rządu. Wybór głowy państwa wywodzącego się z ugrupowania opozycyjnego zwiastuje jednak zmiany lub przynajmniej pokazuje ich pragnienie po stronie wyborców.Źródło zdjęcia: Wikimedia Commons

Nota

Reforma sądownictwa w Lesotho jako conditio sine qua non sprawnego funkcjonowania państwa

29.09.2021

Uzupełnienie składu sędziowskiego Sądu Najwyższego wywołało debatę nad kondycją wymiaru sprawiedliwości w Lesotho. Wybór siedmiu z jedenastu sędziów orzekających w Sądzie Najwyższym jest niewątpliwie samo w sobie kwestią o istotnym znaczeniu dla państwa, ale dodatkowo obnaża wadliwe mechanizmy rządzące mianowaniem sędziów i problemy z jakim boryka się wymiar sprawiedliwości. Mianowicie, w grudniu 2020 r. król Letsie III odmówił powołania kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego z powodu nieprawidłowości związanych z procesem ich wyłaniania. Później pogląd ten podzieliła również Izba Konstytucyjna Sądu Najwyższego. Proces obsadzenia stanowisk w Sądzie Najwyższym rozpoczął się na nowo w lutym 2021 r. Jednak już trzy miesiące później został on zawieszony z powodu braku wystarczających środków finansowych do jego przeprowadzenia.Niezależnie od zakończenia wspomnianej procedury sytuację tę należy oceniać jako bezprecedensową w historii Lesotho. Pierwszy raz procedura wyłaniania kandydatów do jednego z najważniejszych sądów w kraju miała mieć charakter w pełni transparentny i opierać się na przesłankach merytorycznych, a nie politycznych. W Lesotho Sąd Najwyższy ustępuje ważności jedynie Sądowi Apelacyjnemu. W strukturze sądownictwa wyróżnić należy obok nich jeszcze sądy i trybunały niższego szczebla. Sąd Najwyższy rozstrzyga w sprawach karnych i cywilnych. Jest także sądem odwoławczym od wyroków zapadłych w sądach niższej instancji. Od 2000 r. sprawuje sądową kontrolę konstytucyjności prawa. W jego skład wchodzi prezes oraz sędziowie, których liczba nie została sprecyzowana na gruncie ustawy zasadniczej z 1993 r., a jedynie wskazana na poziomie ustawowym. Do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego powołuje król po zasięgnięciu opinii premiera (przy obsadzaniu stanowiska Prezesa Sądu Najwyższego) lub Komisji ds. Wymiaru Sprawiedliwości (w przypadku pozostałych sędziów).Dotychczas do Sądu Najwyższego wybierani byli sędziowie o krótkim i ograniczonym doświadczeniu zawodowym z pominięciem przedstawicieli innych zawodów prawniczych oraz profesorów prawa. Brak wymaganych kompetencji i doświadczenia istotnie wpływał na późniejszą jakość orzeczeń Sądu Najwyższego, co było przedmiotem krytyki, w tym również tej płynącej ze strony niezależnych ekspertów oraz sędziów Sądu Apelacyjnego.Trzeba zaznaczyć, iż obsadzanie najważniejszych stanowisk sędziowskich w Lesotho jest istotnie uzależnione od woli egzekutywy. Trudno zaprzeczyć istnieniu więzi pomiędzy politykami a sędziami, a ta niechybnie prowadzi do erozji wymiaru sprawiedliwości. Stawia to również pod znakiem zapytania niezależność sądownictwa i niezawisłość sędziów w Lesotho. Z drugiej jednak strony opisane próby uniezależnienia sądownictwa od sił politycznych i oparcie jego funkcjonowania na przesłankach merytorycznych dają nadzieję na stopniowe uzdrowienie sytuacji w jakiej znajduje się ten kraj. Wpisuje się także w proces rewizji konstytucji Lesotho, która mimo że przyjęta w 1993 r. wykazuje wiele cech typowych dla myślenia o kształcie państwa doby kolonializmu.KomentarzOd momentu uzyskania niepodległości od Wielkiej Brytanii w 1966 r. Lesotho znajduje się w stanie permanentnej niestabilności politycznej, która przejawia się w zamachach stanu, buntach, sporach wyborczych, przymusowych wygnaniach przeciwników politycznych i zabójstwach. To niewielkie państwo położone w Afryce południowej zmaga się również z wieloma problemami natury społecznej– dość wspomnieć iż ponad połowa mieszkańców kraju żyje poniżej granicy ubóstwa, a oczekiwana długość życia jest jedną z najniższych na świecie. Wpływ na to ma fakt, iż prawie co czwarty mieszkaniec kraju jest zakażony HIV. Ten krytyczny stan państwa pogarszają dodatkowo trudna sytuacja gospodarcza, wszechobecna korupcja i wysokie wskaźniki przestępczości.W Lesotho trwają prace nad zmianą konstytucji, a pośrednio również zreformowaniem wymiaru sprawiedliwości. Kluczowe znaczenie ma tu uwolnienie władzy sądowniczej spod nacisków ze strony władzy wykonawczej, w tym zwłaszcza w zakresie obsadzania stanowisk sędziowskich. Wymiar sprawiedliwości wymaga przede wszystkim dofinansowania, a także zmiany sposobu zarządzania. Sędziowie nie są godziwie wynagradzani, ich morale są niskie, narzekają na braki w zakresie infrastruktury oraz kierownictwa. Kontrowersje budzi szczególnie mocne upolitycznienie wyboru Prezesa Sądu Najwyższego i Prezesa Sądu Apelacyjnego. Kwestią wymagającą pilnej ingerencji jest również przewlekłość postępowania sądowego. Nagminnym zjawiskiem jest nieprzestrzeganie prawnego obowiązku szybkiego rozpatrzenia sprawy, co często jest skorelowane z naruszeniem prawa jednostki do sądu i do procesu w rozsądnym terminie.Wydaje się, że zaklęty krąg problemów Lesotho może zostać przerwany przy udziale organów wymiaru sprawiedliwości. Sprawnie funkcjonujący system sądownictwa pozwoli na zniwelowanie powszechnego poczucia bezkarności, a przez to również na obniżenie wskaźników przestępczości i przemocy domowej. Opisany mechanizm obsadzania stanowisk w Sądzie Najwyższym, a także wcześniejsza odważna decyzja sądów o postawienie w stan oskarżenia byłego premiera kraju Thomasa Thabane za zabójstwo żony, mogą stanowić zaczyn pełnej niezależności władzy sądowniczej i wyznaczyć pożądany kierunek dla przyszłości demokracji w Lesotho. By tak się stało konieczne jest oparcie ustroju państwa na realnym rozdziale władzy wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej. W obecnym kształcie ustrojowym premier dzierży niemalże absolutną władzę w państwie, a posiadane uprawnienia wykorzystuje do instrumentalnego sterowania armią czy wpływania na inne organy państwowe. Na władzy sądowniczej spoczywa obowiązek stabilizacji sytuacji w państwie poprzez stanie na straży przestrzegania prawa, w tym zwłaszcza praw i wolności jednostki.

`